Ewa Klekot
Antropologia i muzeum
Krytyka kulturowa i postulat wielogłosowości
26.03.2009, godz. 16.00, Muzeum Architektury we Wrocławiu
Antropologia od początków swego akademickiego istnienia była związana z instytucją muzeum: Edward Burnett Tylor, pierwszy w historii uniwersytecki wykładowca antropologii, piastował równocześnie funkcję kustosza Muzeum Uniwersyteckiego w Oksfordzie; podobnie pracę akademicką łączył z działalnością muzealniczą Franz Boas. Muzealna kolekcja stanowiła więc dla antropologii ważny element w konstruowaniu wiedzy, a ekspozycja - narzędzie jej przekazywania. W latach 80tych XX wieku równolegle z krytyczną refleksją na temat sposobów budowania autorytetu etnograficznego w tekście pojawiły się rozważania dotyczące użytku, jaki antropologia czyniła i czyni z wizualności, w dużej mierze odnoszące się do narracji muzealnych. Refleksja wykroczyła jednak poza muzea eksponujące etnografica, obejmując też muzea nauki i sztuki, a także muzea historyczne. Punktem wyjścia była myśl krytyczna wyrosła na gruncie analiz zachodniego kryzysu reprezentacji oraz szeroko rozumianego zagadnienia nowoczesnej władzy wzroku. Uwrażliwiona na kwestie dominacji symbolicznej antropologia wskazywała na nierozerwalne związki muzeum z dyskursem kultury dominującej i uniwersalistyczne tendencje narracji muzealnej, legitymizowanej nie tylko autorytetem dyscyplin akademickich, lecz także całym zespołem praktyk pozadyskursywnych sakralizujących muzeum jako miejsce oraz znajdujące się w nim przedmioty. Wszystko to z jednej strony dało początek rozważaniom o dyskursywnych związkach muzeum i kolonializmu oraz oczywistego etnocentryzmu nowoczesnych muzeów, a z drugiej znalazło przełożenie na nowe podejście do zadań instytucji muzealnej, w której do głosu miały zostać dopuszczone "narracje podrzędne", czyli ci, którzy dotąd byli pozbawieni możliwości wypowiedzi.
Krytyka kulturowa i postulat wielogłosowości
26.03.2009, godz. 16.00, Muzeum Architektury we Wrocławiu
Antropologia od początków swego akademickiego istnienia była związana z instytucją muzeum: Edward Burnett Tylor, pierwszy w historii uniwersytecki wykładowca antropologii, piastował równocześnie funkcję kustosza Muzeum Uniwersyteckiego w Oksfordzie; podobnie pracę akademicką łączył z działalnością muzealniczą Franz Boas. Muzealna kolekcja stanowiła więc dla antropologii ważny element w konstruowaniu wiedzy, a ekspozycja - narzędzie jej przekazywania. W latach 80tych XX wieku równolegle z krytyczną refleksją na temat sposobów budowania autorytetu etnograficznego w tekście pojawiły się rozważania dotyczące użytku, jaki antropologia czyniła i czyni z wizualności, w dużej mierze odnoszące się do narracji muzealnych. Refleksja wykroczyła jednak poza muzea eksponujące etnografica, obejmując też muzea nauki i sztuki, a także muzea historyczne. Punktem wyjścia była myśl krytyczna wyrosła na gruncie analiz zachodniego kryzysu reprezentacji oraz szeroko rozumianego zagadnienia nowoczesnej władzy wzroku. Uwrażliwiona na kwestie dominacji symbolicznej antropologia wskazywała na nierozerwalne związki muzeum z dyskursem kultury dominującej i uniwersalistyczne tendencje narracji muzealnej, legitymizowanej nie tylko autorytetem dyscyplin akademickich, lecz także całym zespołem praktyk pozadyskursywnych sakralizujących muzeum jako miejsce oraz znajdujące się w nim przedmioty. Wszystko to z jednej strony dało początek rozważaniom o dyskursywnych związkach muzeum i kolonializmu oraz oczywistego etnocentryzmu nowoczesnych muzeów, a z drugiej znalazło przełożenie na nowe podejście do zadań instytucji muzealnej, w której do głosu miały zostać dopuszczone "narracje podrzędne", czyli ci, którzy dotąd byli pozbawieni możliwości wypowiedzi.